To nie jest parking!

Ogródek zabaw – takie było założenie i tak też było przez parę lat – teraz samozwańczy parking.
Ogrodzony teren (po dawnej szkole) w centrum wsi, koło kościoła, niedaleko szkoły, w 1996 roku został wydzielony jako Plac Zabaw. Były na nim trzy huśtawki i kilka ławek, posadzono też drzewka.

Plac powstał z inicjatywy Rady Sołeckiej, której przewodniczył poprzedni Sołtys wsi. Dzieci i młodzież chętnie spędzali tam czas. Niestety, plac ulegał dewastacji z dnia na dzień, a raczej z wieczora na wieczór. Owszem w wakacje co wieczór można było spotkać i usłyszeć młodzież zalegającą ławki między drzewkami – następnego dnia znajdowano tam przeróżne śmieci… Musiało to komuś bardzo przeszkadzać.

Huśtawki dogorywały z roku na rok, ostatecznie pozostały tylko same słupki, części ławek były porozrzucane po całym placu, a nawet poza nim. Brama wjazdowa została zniszczona – nie ma na niej siatki ogrodzeniowej.
O porządek dbali (i nadal dbają) okoliczni mieszkańcy. W okresie letnim Gmina przysyła osoby do wycinania trawy, ale to od niedawna.

To jużparę lat, jak obecny Sołtys wywiózł resztki ławek i pozbył się pozostałości huśtawek. Dobrze pamiętamy, że miało być to odrestaurowane. Czemu nie ma tego do tej pory? Nie ma ławek, o huśtawkach czy innych sprzętach do zabaw dla dzieci nie ma co marzyć. Może jest to pomysł, aby nie niszczono już sprzętu? Myślę jednak, że stać gminę i wieś na parę desek, na trochę piasku żółtego – na piaskownicę, czy inne drobne sprzęty zabaw.

Wycięto drzewka rosnące w środku placu; po huśtawkach nie ma śladu, za to mamy dodatkowy PARKING! Brama wjazdowa zawsze jest otwarta. A dookoła są parkingi: wyasfaltowany plac koło kościoła, jest „super luksusowy <>” z piasku koło plebanii – widać to mało. Jest przyzwolenie społeczne na to by tam parkować samochody, ale dlaczego? Czy nie może być tam ławka, piaskownica, boisko do piłki siatkowej, drabinki… tylko parking? Nikt, kto ma się tym placem zajmować, nie pomyśli by zamknąć bramę wjazdową na kłódkę, albo tak unieruchomić jedno skrzydło, aby nie można było wjechać. Ciekawe czy zmieni się coś w tym temacie?