Gościu Niedzielnym z dnia 2 grudnia 2007, nr 48/741 opisano naszą parafię.
Przytaczamy całość artykułu pod tytułem:

PANORAMA PARAFII
Bucze. Parafia pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy
Maryja i św. Stanisław

Na naszych oczach zmienia się kształt rzeczpospolitej proboszczowskiej

„Oho, to wy tam do panny jedziecie. Mam was, gagatki“ ks. Antoni Paprocki z udanym oburzeniem wymachuje rękami nad samochodem, którego kierowca pytał o drogę do jednego z domów w Buczach. Trzech chłopaków, siedzących w aucie, uśmiechem reaguje na ojcowskie uniesienie ojca parafii. Czasem trudno rozstrzygnąć, ile proboszcza jest w parafii, a ile parafii w proboszczu? Bucze są pewnie jednym z ostatnich miejsc, gdzie można spotkać tego rodzaju plebańsko-parafialną jedność. Zmienia się bowiem kształt rzeczpospolitej proboszczowskiej.
Prawie jak Wawel
W Brzesku trzeba skręcić na Szczurową. Jechać prosto, aż ukaże się drogowskaz „Bucze”. Nie sposób przeoczyć kościoła o ponadprzeciętnej urodzie. Świątynię – neogotyk, nakrapiany barokową stylizacją – wystawiono w ciągu jednego roku: 1946–1947. Zważywszy na ówczesną dobę, powojenną biedę, tempo budowy było zaiste ekspresowe. Dowodzi to gorącej wiary ludzi i sprawności organizacyjnej kierownictwa budowy. Warto wspomnieć, że architektem buczyńskiej świątyni jest Adolf Szyszko-Bohusz, główny restaurator Zamku Królewskiego na Wawelu.

Patronka i patron
Trzeciego grudnia 1951 r. powstała w Buczach samodzielna parafia. Wcześniej był tu rektorat; wie
i przez lata związani byli z nieodległym Szczepanowem. Stąd zapewne w ich religijności poczesne miejsce zajmuje św. Stanisław Szczepanowski. Sprawuje on żywą opiekę nad cmentarną kaplicą. W kościele zaś nieustannie pomaga ludziom Maryja, Patronka parafii. Ludzi w Buczach ubywa. Parafia oficjalnie liczy 1300 wiernych, ale sporo z nich wy¬jechało za chlebem na Zachód.

Domykam życie
“Gdy przychodzą narzeczeni, zwłaszcza ci z Zachodu, to podpytuję czasem, czy aby nie mieszkają tam razem“ mówi ks. Paprocki. “Zdarzają się odpowiedzi typu: – Niby mieszkamy, bo to taniej, ale między nami ściana-“ A ściana ma drzwi? -Niby ma-“ dodają, z lekka spuszczając oczy. Mnie życie niespecjalnie zaskakuje. Dobijam siedemdziesiątki. Pan Bóg nie zabiera, a ludzie czekają na młodego. Pomału domykam życie – uśmiecha się buczyński włodarz. Jak streścić sędziwe proboszczowskie życiorysy? Setkami godzin bezpłatnej katechezy; kubikami nabożnego betonu, z którego wyrosły kościoły i plebanie? Może najbardziej odpowiednia byłaby liczba odprawionych Mszy św. i ta niezmordowana wie
ość Kościołowi, w którym przyszło się zestarzeć.

 

KS. KAN. ANTONI PAPROCKI
ur. 27 VI 1938 r. w Łękach Górnych. Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1962. Posługiwał: Baranów Sandomierski, Mikluszowice, Uście Solne, Ropa, Wilkowisko; jako proboszcz w Filipowiczach i Królówce. Od 1992 r. proboszczuje w Buczach. W duszpasterstwie pomaga mu ks. Ignacy Piwowarski, rezydent.

ZDANIEM PROBOSZCZA
Parafianie starają się trwać przy Bogu; chodzą do kościoła, korzystają z sakramentów. Działa u nas Caritas, blisko połowa parafii należy do Rycerstwa Niepokalanej, mamy 33 róże różańcowe, AK; 35 ministrantów i 18 lektorów tworzy Liturgiczną Służbę Ołtarza. Wiele udało nam się zrobić: gruntowna renowacja plebanii, kościoła i placu przykościelnego, dokończenie kaplicy cmentarnej. Ale potrzeba już młodszego proboszcza. Ja jestem po zawałach serca, operacjach, chodzę, wspomagając się protezą. Ktoś młodszy, zdrowszy, z energią, tchnąłby nowego ducha w parafian, zwłaszcza młodych. Młodzież wyjeżdża do szkół, potem za chlebem. Potrzeba teraz więcej troski, aby niejako z powrotem związać ich z parafią. Bo parafia bez młodzieży nie ma przyszłości.

Zapraszamy na Msze święte
-ï€ Niedziela: 7.00, 10.30, 15.00.
– ï€ Codziennie: 7.00 i 17.00 (I piątki i soboty).
– Odpusty: niedziela po 27 VI – NMP Nieustającej Pomocy i niedziela po 27 IX – przeniesienie relikwii św. Stanisława ze Szczepanowa.
Źródło: GOŚĆ TA
OWSKI, tarnow@goscniedzielny.pl
Autor: XAT

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *