Wybory – czas rozliczeń

Wszyscy pamiętamy z jakim wielkim oburzeniem spotkało się wiosenne pismo Rady Soleckiej do Burmistrza i Rady Miejskiej. Na marcowym Zebraniu Sołeckim wyraz tego przedstawiali kolejno Burmistrz i Przewodniczący Rady i Radni. Skutki „protestu” widać gołym okiem.

Te kilka miesięcy to czas oczekiwania na spełnienie postulatów zawartych w tym liście. Jak widać „władza”, (która jest a potem jej nie ma) nadal jest „obrażona” za to że śmieliśmy postawić na swoim.
Nie wykonano ani elewacji na odrestaurowanej tylnej części szkoły – przedszkola (” jednak front był za tło do zdjęć”), nie mówiąc już o całości; ani boiska do koszykówki i siatkówki przy szkole; czy też chodników, wiat przystankowych.
Za to w znacznej cześć gminy np. w Jadownikach, Wokowicach, Jasieniu poswatały kilometry chodników. W Brzesku remont za remontem – odnawia się istniejące już chodniki. buduje się kanalizację, asfaltuje drogi. stawia nowe wiaty przystankowe, buduje się halę sportową za ok. 3 mln zł. tylko z budżetu gminy! (ale gdzie indziej na funkcjonowanie szkół obcina się wydatki). W Mokrzyskach wykonano centrum wsi z miejscami do odpoczynku.
Wygląda też na to, że o hali sportowej w Buczu w najbliższych latach można zapomnieć. Dowiadujemy się o planach reorganizacji szkoły w Szczepanowie m.in. z budową hali. Niestety w aktualnej sytuacji decyzyjnej nie mamy szans by sala w Buczu była zaraz wybudowana po tej brzeskiej. Z naszej szkoły też nie ma nacisku na gminę w tej sprawie czego oczekują rodzice.
Kolejna rzecz, chyba najpilniejsza, o której nie raz nas informeliście, to pęknięty most – prócz postawienia znaków – cisza… zrzucono winę na powódź.
Niestety to tylko przykłady z ostatnich miesięcy, kadencja trwała 4 lata. Buczu nawet nie pomógł radny gminny. Widać nie ma on siły przebicia w Radzie. Nie chce zabierać głosu, bardzo często nie walczy o nasze sprawy – wiemy to z protokołów oraz z relacji prasowych.
Pewnie padłoby tu więcej przykładów nieudolności minionej kadencji.

W tym roku zajęto się boiskiem sportowym w ramach „Orlika Plus”, wyasfaltowano kawałek drogi przez rzekę. Co więcej? Podobno nazwy ulic mają być w tym roku.

Na szczęście już za kilkanaście dni wybory – osądźmy w sposób uczciwy tych którzy ponownie kandydują, dajmy szanse młodym i ambitnym. Nie sugerujmy się tym, że „był – to niech dalej będzie” gdyż jak wiemy z naszego podwórka, nic dobrego to nie przyniosło.
Zawsze można tylko piastować stołek, jeździć w delegacje i pobierać diety, wykorzystywać wiedzę urzędniczą dla własnych celów i podpisywać się pod pomysłami innych.
Zadecyduj, a nie narzekaj!