Nad mogiłami bliskich twarze.
Kwiaty, wieńce, płoną znicze…
Szepczemy modlitwy słowa.
W zadumie nisko pochylone głowy.
Kiedyś byli i Oni między nami,
Jak my zabiegani; czy byli kochani?
W myślach przebiegamy życie.
Biją smutno dzwony, słyszycie?
Oni wciąż między nami tu są,
Wspierając nas modlitwą swą.
Tym, co na wojnie polegli,
Tym też, co nagle upadli.
Którzy zginęli w wypadkach
I innych strasznych przypadkach.
Dałeś życie i zabrałeś Panie –
Wieczne im odpoczywanie!
Irena Góra
Response code is 404