Niestety zaczynają się „podchody” w sprawie wznowienia działalności kompostowni firmy BioSolid.
Jak dowiadujemy się od radnych sołeckich wsi Mokrzyska, w pierwszej połowie czerwca miało miejsce spotkanie przedstawiciela firmy z radnymi. Przedstawiciel ten, odcinając się od poprzednich właścicieli, przedstawił plan wznowienia działalności. Mimo wszytko radni i sołtys Mokrzysk, mając na uwadze doświadczenia z poprzednich lat, kategorycznie sprzeciwili się tym planom pod jakąkolwiek postacią.
Przedstawiciel firmy na razie nie kontaktował się oficjalne z radnymi z Bucza, mimo, że kompostownia leży naszym na terenie. Domniemamy, że pamięta, tak jak my, że to właśnie ze strony mieszkańców Bucza zaczęła się akcja protestacyjna, a w roku 2011 stroną w postępowaniu stało się Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Wsi Bucze.
Sprawa kompostowni toczyła się co najmocniej od 2006 r. – nagłaśniana w telewizji i prasie. Zebrano ponad 1000 podpisów mieszkańców obu wsi sprzeciwiających się jej niezgodnej z prawem działalności.
Nie dało się oddychać, wszędzie roznosił się smród, a drogi dojazdowe były ubrudzone fekaliami.
Mimo, że ówcześni przedstawiciele firmy straszyli nas sądami, czy nawet anonimowymi telefonami [sic!], ostatecznie zgodnie z prawem i przeciw układom udało doprowadzić się do jej zamknięcia.
Parę lat temu tylko jedna zgoda doprowadziła do uruchomienia kompostowni, do jej zamknięcia potrzeba było sporo rozmów, pism i nerwów wielu osób.
Nie damy powtórzyć tego błędu. Proponujemy, aby przedstawiciel firmy dwa razy przemyślał sprawę.
no tak , oby nie wyszło że ” przed szkodą i po szkodzie głupi ” śmierdzącą kaskę zgarnie jedna, może dwie osoby a smród wąchać będzie kilkaset gospodarstw przez długie lata no ale bywają i tacy przecież, którym gówno nie śmierdzi…