Do 53-letniego niepełnosprawnego mężczyzny spod Brzeska /Bucze/ z wysoką temperaturą przyjechał lekarz pogotowia, który nie przepisał żadnych leków, a rodziny nie poinformował o stanie zdrowia badanego. Cztery dni później mężczyzna trafił do szpitala z ostrym zapaleniem płuc i umarł. Jak orzekli lekarze, za późno trafił na oddział.
Więcej w papierowym wydaniu TEMI
TEMI.PL