Dzisiaj mija dokładnie rok od zakazu składowania odpadów na kompostowni firmy BioSolid. Dziś też docierały do nas nieciekawe zapachy od jej strony.
Natomiast od kilku dni zauważa się wzmożony ruch tirów, traktorów z przyczepami wjeżdżających na teren kompostowni. Skoro smród powrócił to znaczy, że zwożono odpady. Niestety wygląda na to, że sprawa nie jest zamknięta, a co gorsze wróci ze zdwojoną siłą.
Batalia o uzyskanie pozwolenia na składowanie i przetwarzanie tych śmierdzących odpadów niewiadomego pochodzenia cały czas trwa w Starostwie.
Liczymy, że „nowe władze” wsi będą, jak za poprzedniej kadencji, zdeterminowane by bronić naszej miejscowości przed tymi, którzy chcą się wzbogacić naszym kosztem. W tej sprawie, poprzedniej Radzie Sołeckiej, nie ma co zarzucać.
