Słoneczna pogoda, wysuszone trawy i ponownie jak bumerang wraca sprawa wypalania traw. W ostatnich tygodniach strażacy kilkakrotnie musieli wyjeżdżać do pożarów traw w miejscowości Bucze.
18. lutego 2014 o godzinie 15:12, dyżu
y SKKP w Brzesku zadysponował OSP Szczepanów do pożaru nieużytków w miejscowości Bucze. Do tego samego pożaru udał się również zastęp z JRG Brzesko. Po przybyciu na miejsce i rozpoznaniu sytuacji stwierdzono, że spaleniu uległo około 2 ha traw na nieużytkach, pożar stosunkowo wolno się rozprzestrzeniał i za pomocą tłumic udało się go szybko opanować. W działaniach brało udział JRG Brzesko GCBARt 5/32 i JOT Szczepanów GBM 2,5/8.
26. lutego 2014 o godzinie 13:32, OSP Szczepanów została zadysponowana do pożaru traw w miejscowości Bucze. Po przybyciu na miejsce działania gaśnicze prowadziło już JRG Brzesko. Sytuacja wyglądała groźnie, kilka ognisk pożaru było rozmieszczonych na sporym obszarze. Dodatkowo akcje gaśniczą utrudniał porywisty wiatr co powodowało szybsze rozprzestrzenianie się ognia, na szczęście sytuacje udało się szybko opanować. Spaleniu uległo ok. 6 ha, a w działaniach brały udział zastępy z JRG Brzesko GBARt 2,5/25 i JOT Szczepanów GBM 2,5/8.
28. lutego 2014 o godzinie 16:10 OSP Szczepanów została zadysponowana do pożaru traw w miejscowości Bucze. Po przybyciu na miejsce okazało się, że ogień po raz kolejny został podłożony w kilku miejscach na tym samym obszarze co we wcześniejszych zdarzeniach. Cztery ogniska pożaru oddalone od siebie o kilkadziesiąt metrów wykluczały przypadkowe zaprószenia ognia. Łącznie spaleniu uległo ok. 0,5 ha traw na nieużytkach. Działania strażaków polegały na ugaszeniu pożaru za pomocą tłumic oraz jednego prądu wody. W działaniach brał udział samochód GBM 2,5/8.
Regula
e pożary nie są jak widać prawdopodobnie dziełem przypadku, a noszą z pewnością znamiona celowego działania człowieka. Czy pomimo licznych apeli strażaków, ktoś nie rozumie że pożar stanowi zagrożenie dla zwierząt, ludzi i ich mienia? A może czas by poniósł koszty interwencji strażaków?
Prosze sprawdzic rachunki za
paliwo a okaze sie ile kilometrow przejechal ten woz i ile razy bral udzial w akcji.[color=#ff0000][/color]
przyznam ci racje ;(
skoro kilka tysięcy rocznie idzie na miejscową jednostkę a jednostka nie funkcjonuje tak jak powinna to po co
ją utrzymywać? moim zdaniem OSP Bucze powinno zostać wycofane całkowicie a zostać tylko jako jednostka
reprezentacyjna! ze koszt utrzymania mozna wybudować np. chodniki lub jakiś kompleks sportowy na błoniach
które lubią sie palić w ostatnim czasie!
Do dziś nie mogę zrozumieć w
jakim celu w ogóle ludzie to wypalają, niektórzy celowo, co im to przeszkadza, to nie mam pojęcia .
Kolego druhu.
Te
informacje które przekazałeś skłaniają do refleksji.
Czy wobec powyższego, utrzymywanie takiej jednostki
jak w Buczu ma sens. Warto dodać iż za tego typu działalność nasi strażacy odznaczani są różnego rodzaju
medalami.
Drogi kolego. Moze za
twoich czasów miejscowa OSP wyjeżdżała do tego typu zdarzeń ale czasy sie zmieniają. Jeśli nie ma badan,
szkoleń a nawet ubrania specjalnego to tu nie mamy o czym nawet gadać. To że samochód jest niby
"nowy" to nie wszystko, zresztą chyba nawet ten pojazd nie jest wprowadzony do podziału bojowego.
A ja mam pytanie.
Dlaczego do tego typu zdarzeń nie wyjeżdża nasza jednostka.Z tego co wiem mają nowy samochód i na ich
działania z budżetu co rok przeznaczane są jakieś fundusze. Nie mówię o większych akcjach gaśniczych ale
pożary traw…….