Dzisiejszego popołudnia zdesperowani mieszkańcy ulicy Lipowej, by ratować przed wodą swoje gospodarstwa, odkopali awaryjną rurę biegnącą pod ulicą Okulicką.
Mimo ustania opadów, wody Uszewki nadal się podnoszą, Woda spływa do niej z pól i terenów leśnych w okolicach Mokrzysk i Grądów, a także Jodłówki i Rzezawy. Natomiast dalsze jej koryto, w gminie Szczurowa jest wąskie. Ta sytuacja sprawiła, że mimo nowego szerokiego mostu, rzeka podeszła pod zabudowania ulicy Lipowej, tak jak w minionych latach. Podczas przebudowy mostu zamontowano pod ulicą Okulicką rurę awaryjną, która miała pomóc w odprowadzaniu wody.
Niestety sprzeciw właścicieli łąki, doprowadził do zasypania tej potrzebnej rury. Skutki tej decyzji widać dziś podczas podtopień. Mieszkańcy nie mogli patrzeć, że ich domostwa są zalewane, a nieużywana łąka stoi prawie nie zalana. Podjęli decyzję o udrożnieniu tego odpływu. Potrzeba było sporo pracy, ponieważ rura zatkana była dużymi kawałkami betonu i asfaltu.