Jest taka miejscowość

Często nie jeden z nas, mieszkaniec Bucza, musiał tłumaczyć Brzeszczanom, gdzie to Bucze jest. Trudno zatem dziwić się, że w ich opinii jesteśmy nie raz ostatnią miejscowością w gminie pod względem liczby mieszkańców.

Oczywiście nie jest to prawdą. Bucze liczy sobie ok. 1322 mieszkańców z czego ponad tysiąc jest pełnoletnich. Zatem na pewno nie ostatnia. Wystarczy również popatrzeć na liczbę dzieci w szkołach np.: Wokowice ok. 40 os, Sterkowiec – 75 os., Bucze – ok. 150 osób. Dwa lata temu na Zebraniu Wiejskim zostało zadane pytanie przedstawicielom gminy o liczbę mieszkańców. Nie usłyszeliśmy odpowiedzi. Ale cóż dziwić się skoro Bucze od wielu lat nie ma godnego reprezentanta. Co więcej, czytając lokalne serwisy internetowe nie zauważa się żadnej wzmianki o Buczu, a przy sprawach, w których Bucze bierze aktywny udział, jest pomijane. Mam tu namyśli jeden z artykułów na stronie brzesko.ws dotyczący nowoczesnych metod biodegradacji. Autor pisze tam, że miedzy Mokrzyskami a Buczem jest kompostownia, źle działająca oraz że mieszkańcy Mokrzysk usilnie protestują przeciw jej działaniu. Niestety TYLKO Mokrzysk. Co jak wiemy nie jest do końca prawdą. Ale dla Brzeszczanina nie ma chyba dalej nic poza miejscowościami ościennymi. Oprócz kompostowni jest jeszcze sprawa żwirowni. Tutaj na „polu walki” prawdopodobnie zostało tylko Bucze. Chyba że już jest coś załatwione w Urzędzie Miejskim i między Sołtysami, to nawet nie ma tam Bucza.
A są na to podstawy. Pisaliśmy o piśmie wice-burmistrza do Rady Sołeckiej o konieczność Zebrania Wiejskiego, na którym trzeba pojąc lokalną decyzję na temat wyrobisk. Pomijając fakt, że już takie Zebranie miało miejsce i nie jedno pismo zostało wysłane przez Radę Sołecką, nie ma kto ponowić Zebrania i podyskutować o ważnych sprawach.
Według ostatniego protokołu RS (z 17 listopada 2009), jej członkowie mieli spotkać się w styczniu!
Za chwilę będziemy mieli podsumowanie roczne z działalności Sołtysa i Rady. Znów będzie dużo chwalenia się tym czego dokonano oraz usłyszymy niepokryte obietnice wyborcze. W dalszym ciągu czekamy na Zebranie dotyczące nazw ulic – jesteśmy ostatnia miejscowością w gminie. Już w jednej miejscowości w gminie o nazwach zadecydowało kilka osób – w Buczu nie można do tego dopuścić.
Jest rok wyborczy, już dziś czytamy o kilu kandydatach na burmistrza, nie mówiąc jużo radnych. Wybierzmy zatem osobę, która będzie nas godnie reprezentować, a nie osobę, która dba tylko o własne interesy. Wystarczy tylko trochę popatrzeć na to co dzieje się w miejscowościach naszej gminy i w samym mieście. Poczytać lokalną prasę i serwisy intern etowe. W niektórych sprawach straciliśmy kilka lat przez niekompetencje sprawujących „władze”.