Tuż po godzinie 18-stej nad Buczem, pojawił się samolot, który rozpylał środek zwalczający komary. Rozpylanie trwało do zmroku. Akcja była finansowana ze środków wojewódzkich – wydano 80 tys. złotych.
Walka z komarami
26 sierpnia 2010
6
6
Jak gminna wiwsc niosla to zbio
iki mial miec
wypelnione AZOTOXEM ale wyglada na to ze mial "muszynianke" bo komary jak byly we wrzesniu tak sa i
dzisiaj ,podobnie jak komunisci .A mialo byc tak pieknie.
ja widziałem że coś leciało, ale czy to była
woda, czy coś innego to nie wiem.
jak otworzę okno wieczorem to i tak mi nalecą komary.
Nie wiem czy ktos zauwazyl czy cos z tego
samolotu lecialo? Przeleciec, przelecial ale czy pryskal?
Te komary to plagi egipskie za to że
lydzie są niedobrzy!!!
Na sąsiadów na policje donoszą-wstyd
Następna plaga nadciąga
Tirówki na
buczańskich drogach
24h na dobe alkocholowy sklep
Na zimę ich zostanie mało, a jeszcze potem
je przymrozi i będzie mniej na następny rok.
Tak mi się przynajmniej wydaje.
Mimo wszystko
walał bym żeby na lato je struli.
Dlaczego dopiero teraz, jużi tak jest
wieczory są zimne i na ogrodzie siedzieć się nie daje.Pewnie z tego trucia komarów będzie znów afera?Komary
należało truć 2 miesiące temu, a nie teraz na jesień kiedy jużkomary wypiły setki litrów naszej krwi.